Mam na imię Monika. Od zawsze miałam wiele zainteresowań, lubię czytać książki psychologiczne słuchać muzyki, fotografować, rysować. Już po raz drugi, jako edukator społecznym uczestniczę w projekcie „Siła Woli”. Do udziału w tym projekcie zmotywowało mnie to, że faktycznie podczas spotkań z różnymi grupami osób pomagamy im zrozumieć osoby z niepełnosprawnością. Pokazujemy, że nie jesteśmy aż tak różni, nie jesteśmy wycofani.
Dlaczego Siła Woli? Inspiracją do udziału w tym projekcie była moja niepełnosprawność i trudności które mi stawia. Jako edukator/ekspert mam szansę dowartościować nie tylko siebie, ale też pokazać innym, że mimo jakiś wad nie musimy być gorsi od innych, że można patrzeć inaczej na świat. Wiem, że dla mnie największą trudnością jest moja pamięć i choroba na którą choruję, czyli epilepsja, a moim sukcesem jest to, że pokonuję swoje lęki, wstyd, czasami zażenowanie związane atakami i chorobą. Nauczyłem się tego, że ludzie chcą mnie słuchać i dotykać mojej niepełnosprawności i oswajać się z nią. Bycie ekspertem w zakresie niepełnosprawności i współprowadzenie spotkań z uczniami, studentami, urzędnikami, pracodawcami przynosi obopólne korzyści. To cenna wiedza, która zdecydowanie zaowocuje w przyszłości – Marek.
Mam na imię Justyna. Od kilku lat aktywnie uczęszczam na zajęcia do Ośrodka Wsparcia Osób Niepełnosprawnych PARTNERZY. Zawsze chętnie i z ogromną niecierpliwością włączam się w nowe projekty realizowane w naszym Ośrodku. Już po raz drugi w projekcie mam okazję pełnić rolę edukatora społecznego. Wspieram swoich kolegów w przygotowaniach do nowych zadań i wyzwań. Daje mi to wiele radości. Jestem dumna z siebie.
Hmm jak zostać edukatorem?? Zdecydowanie wystarczy chcieć i być optymistą. W tej pracy najbardziej zaskoczyło mnie, że szkolimy więźniów. Myślałam, ze nie da się tego osiągnąć, a jednak się udało. Teraz mi się wydaje ze są ludzie bardziej oswojeni z niepełnosprawnością niż przed kilka lat wcześniej, ale jak pokazują nasze szkolenia jest jeszcze wiele do zrobienia. – Janusz
Jestem Angelika. Wiem, że ludzie różnie traktują osoby z niepełnosprawnością intelektualną, po których często nie widać choroby, dlatego w projekcie Siła Woli pełnię rolę edukatora. Zostałam nim, żeby móc pomagać innym i poświęcać swój. Prowadzenie i udział spotkaniach wspólnie z pozostałymi edukatorami daje mi wiele korzyści. Mogę wesprzeć grupę, a grupa wspiera również mnie.
Mam na imię Kasia. Jestem aktywnym człowiekiem, oprócz realizowania obowiązków zawodowych, lubię także włączać się w działania Ośrodka Wsparcia Osób Niepełnosprawnych PARTNERZY. W tym roku po raz kolejny mam szansę udziału w projekcie Siła Woli, tym razem nie tylko jako edukator społeczny. W tej edycji projektu do moich obowiązków należy również wdrażanie nowych edukatorów w zakres zadań. Co mi daje udział w projekcie? Zdecydowanie satysfakcję, dumę, ale też wiele radości.
Część, mam na imię Joanna. Niedawno skończyłam 25 lata. Nie znoszę nudy, w wolnych chwilach słucham muzyki, maluję, rysuję, gram na komputerze, ale najwięcej satysfakcji przynosi mi kontakt z ludźmi. Lubię rozmawiać, spotykać ze znajomymi, dzielić swoimi doświadczeniami. Już po raz drugi mam okazję włączać się w działania projektu. Jak edukator mam szansę powiedzieć ludziom, że osoby z niepełnosprawnością nie są takie straszne. Wystarczy trochę otwartości.